czwartek, 31 stycznia 2013

;666

Zmieniłem adres bloga, teraz będę tutaj pisać. Mój wcześniejszy blog to www.oh-ye-ah.eblog.pl 
Zrobiłem to dlatego, ponieważ na stronie eblog.pl to jakiegoś specjalnego szału nie ma :/ przeglądając inne blogi zauważyłem, że ludzie nie komentują, nie oglądają, a także większość opuściła swoje blogi. Musi się coś dziać!! A nie cisza sza... Zobaczymy jak tutaj mi się powiedzie prowadzenie tego bloga :D Może będzie niebo lepiej, a jak nie, to się przeniosę znowu :) 
Dzisiaj jadę do Kobyłki. Moja mama chce odwiedzić Tybetankę w celach leczniczych. Biorę książkę, bo w pociągu będę czytał. A także składam wniosek na dowód osobisty. Zaraz zdjęcia, muszę się wypiększyć na bóstwo. Wszyscy się skarżą, że wyglądają bardzo źle, jak rodowodowe pijaki. Czas to zmienić!!
Muszę zaraz skończyć pisanie, bo jednak Beatrycze się dowiedziała, że Tybetanka przyjmuje w innych godzinach niż sądziła. Zachęcam ją do Warszawy, żeby pojechać. Są ferie. Nikt nie chce iść do kina. Po wizycie byśmy się tam wybrali :) Tybetańska lekarka przyjmuje w dwóch miejscach: w Kobyłce i Wa-wie. 
Żałuję, że nie mogę wybrać się na jogging z psami. Ale to nic... Będzie dzisiaj dyskoteka, a więc jutro pójdę i cały weekend przebiegam. Byłem już w poniedziałek. Przebiegłem prawie 20 km :P Więc muszę wypocząć :) coś nie chudnę, ale dobra... da się przeżyć, jestem akurat w dobrej sytuacji. Idealna waga na wzrost 180 to 72 kg. 
Jest mi trochę przykro. Mojej Beatrycze nie zależy iść do kina. Chce bardziej, żebym poszedł na dyskotekę[ciekawe czemu jej zależy?!?!], ale ja mogę to przepuścić, przecież następna też będzie i następna i następna... więc nie będę miał problemu z tym ;d Proszę, niech się zgodzi!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za komentarz! Zostaw linka do Twojego bloga, chętnie zajrzę i będę obserwował :)
xoxo.