czwartek, 28 marca 2013

Dlaczego reklamują?

No ciekawe, ciekawe, dzisiaj rano zobaczyłem pewną reklamę Ipada mini i Iphone'a. A jeszcze ciekawsze wpadło mi do głowy pytanie "Dlaczego tak często to reklamują?"


Otóż znalazłem jeden argument. Chodzi o to, że głównie celem reklamy jest pokazanie nowego produktu konsumentom, a skutkiem musi być (każdy mądry wie, że się z reklam nie kupuje, bo i tak niedługo tą samą rzecz będą mieli wszyscy, mimo, że jest tandentna i można sobie kupić lepszy model) zwiększenie sprzedaży w sklepach. Każdy o tym wie? Prawda?


Ale dlaczego reklamują najlepszą, najwspanialszą, największą wersję Iphone 5?!
To coś niemożliwego, że ten telefon aż tak słabo się sprzedaje.
Jaka jest tego przyczyna?
Wg tego artykułu: http://giznet.pl/slabe-wyniki-sprzedazy-iphonea-5/
Nowego Iphona Co więcej (i gorzej), wg. doniesień WSJ (a także m.in. agencji Reuters) cięcia w zamówieniach objęły także inne, niemniej istotne elementy wyposażenia nowej słuchawki amerykańskiego producenta.








Moim jedynym spostrzeżeniem jest, że ludziom brak kasy na nadążanie za zmianami. Panuje kryzys. Więc, trudno zmieniać telefon co pół roku, jak brakuje funduszy na tak szczytne cele, a trzeba się najpierw najeść w McDonaldzie i kupić perfumki w Sephorze, a w dodatku iść na najnowszą wyprzedaż wiosennej kolekcji do Bershki. Nie starcza już pieniędzy na nic więcej. ^^

Kiedy będę dorosły, kupię sobie Iphona w celach służbowych. Będzie się wtedy wspaniale sprawdzał jako mój notatnik, kalendarz itd. Na pewno, kiedy zacznę pracować, spokojnie będzie Iphone 10 albo i 15, jeśli w takim tempie będą zmieniać to cacko. Narazie jestem zadowolony ze swojego Blackberry, mimo, że nie ma aż tak dopracowanych funkcji jak w Androidzie, ale ma klawiaturę QWERTY, dzięki temu odpisuję na SMS-a w sekundę, patrząc się w ekran telewizora. A w dodatku e-maile przychodzą szybciej niż smsy. Mam oczywiście też informacje o moim blogu i nie muszę często wchodzić na blogger'a, żeby sprawdzić komentarze pozostawione chociażby pod tą notką ;) Ten też potrafi się sprawdzić jako mój osobisty asystent :) 

Każdy zna kanał Disney Channel.

Po jaką ch***ę są tam reklamy środków do prania, do mycia w zmywarkach itp?! PO CO ma mój młodszy kolega, moja młodsza koleżanka, a nawet ja oglądać różne Vanish'e, skoro mu to niepotrzebne. Powinni o tym pomyśleć, zanim coś wyemitują, przecież jest to zbędne, a przynajmniej obraża mnie jako telewidza. Ja nie stara baba, żadna firma sprzątająca [w tym wypadku], żeby podczas swoich ulubionych bajek, seriali, szukać także okazji do wyplamienia mojego ulubionego dywanu! 
xoxo.
 

5 komentarzy:

  1. Fajny blog, widać, że chłopaka :)


    http://blogmadzidobrzeradzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się -.-
    Te reklamy są wszędzie. Za 20 lat komórki będą wielkości laptopa (bo "im większe tym lepsze") ;/

    http://girls-trio.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Spokojnie, to tylko reklama... one zawsze były i będę... tego nie wyplenisz :P.
    No właśnie mnie też to frustruje, że niezależnie na jakich (różnych tematycznie) kanałach, wszędzie są te same reklamy ;O.

    Pozdrawiam!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy jeszcze nie zauważyłam reklam proszku na disney'u, przecież tam zawsze są reklamy innych bajek czy filmów i zabawek

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz! Zostaw linka do Twojego bloga, chętnie zajrzę i będę obserwował :)
xoxo.