niedziela, 14 lipca 2013

Rower rower rower, damkaaaa

Dzisiaj rodzice kupili mi nowy rower!!! Cieszę się jak opętany, ale to jest tylko rower używany i nawet stary, poniszczony. Ale ja się tylko cieszę... Muszę się pochwalić, jaki mam świetny rower, ach..

Rodzice przyjechali już z giełdy ze Słomczyna. Kupili mi nowy rower. Po wsi jechałem w piżamie, aby wypróbować przerzutki. Teraz trochę zbajeruję grata, żeby wyglądał ładniej, i żebym nie musiał się go wstydzić. Potrzebuję takiego grata, żeby móc pozostawić go spokojnie przed szkołą i żyć w mniejszym stresie przed kradzieżą ;) 


xoxo

6 komentarzy:

  1. Oczywiście cieszę się niezmiernie razem z Tobą :D.
    Ale żeby tak w pidżamie... tyle ludzi... tyle podnieconych dziewcząt :P. A Ty tak spokojnie sobie jeździsz ;D.

    Pozdrawiam!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
  2. Na zdjęciu nie wygląda na grata :D Ważne, że jeździ :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam Cię do mojej zabawy :
    http://marcepan94.blogspot.com/2013/07/nienawidze.html

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz! Zostaw linka do Twojego bloga, chętnie zajrzę i będę obserwował :)
xoxo.