piątek, 12 lipca 2013

Zakupy, zakupy, zakupy!

Bardzo miłe, że czekaliście/łyście na mnie. *to naprawdę zaszczyt!*
Waaaakacje, wakaaaaacje, wakacjeeeeee ! :)

To cudowne, że one są, ale zastanawiam się, jak ja je spędzę. Nie mam konkretnych planów. A nie lubię spontanów, ponieważ można czekać i czekać, a nic się nie stanie, albo może się dziać wiele. Wolę zaplanować czas i mieć wszystko na bakier pewne!
Trochę spóźniony wpis :) ale na szczęście wakacje nie zakończyły się jeszcze i boję się pomyśleć, kiedy to będzie koniec *boooże, znowu szkoła, te nauczycielki, te książki, te plecaki, to i te i tamto, wszystko źle* 

Ale pomyślcie, już liceum. Jejku, będę chodził do High School i będę świetny! 
18-nastka niedługo *jeszcze za dwa lata*. Wyobrażacie sobie jak będe mógł kupić legalnie bombonierki z czekoladkami wiśniowymi maczanymi w whisky? Żaden dowodzik, proszę! Potrzebuję wolności, nieograniczonej wolności! 

Pokochałem zakupy... zwiedziłem całe Złote Tarasy, Sadybę, Galerię Mokotów i jedną czwartą Arkadii. *tak, tak, wiem, słaby ze mnie zakupoholik*
Czy mężczyźni mogą nosić torebki? Podoba mi się ten trend i nie ma nic wspólnego z homo, a raczej z metroseksualizmem. Bo gdzie przesadnie dbający o siebie miałby schować kosmetyki? Do kieszeni?! Nie sondze... Widziałem kogoś w ZARA, kto miał w stylu Adidas, ale bardziej koloru beżowego i nosił na jednym ramieniu. Zawsze spoko. Nie mam nic przeciwko temu.
Coś podobnego ale koloru beżowego i chyba nie tej samej firmy co na zdjęciu :)

Jadę zaraz kupić sobie okulary w złotych oprawkach *zmieniłem kolor włosów, ale to ciiii*. 
No i muszę się pochwalić, ale czym, to już w następnym wpisie. 
Xoxo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za komentarz! Zostaw linka do Twojego bloga, chętnie zajrzę i będę obserwował :)
xoxo.