piątek, 29 listopada 2013

Seguidores, seguidores, seguidores

Heeej!

No i w okularach, wyglądam jak jakiś oszołom, hahahah...
Ale mi się podoba nawet ^^
Dziękuję marcepanek za komentarz, miło mi ;*
Wreszcie piątek, ale zanim rozpocznę weekend pozwolę sobie odrobić to i owo ;)
Moja tradycja to oglądanie jakiegoś horroru wieczorem, więc lekcje i zaraz polecę obejrzeć coś strasznego ;p Oczywiście w moich nowych goglach!

Interesuje mnie dlaczego mam 9 osób śledzących mnie na facebooku? Nie mam ich w znajomych a śledzą mnie, więc może to jacyś zakochani skrycie we mnie? :)

Ogólnie będę prowadzić bloga Szkoła z klasą
http://blogiceo.nq.pl/marchewkoweslonie/
+ jeszcze dwie koleżanki z klasy
Mamy pisać coś o szkole, to musi być interesujące ;D Coś o nauczycielach, wykorzystywaniu nowoczesnej technologii, klasie bla bla bla, ogólnie musi to być w subiektywny sposób.

Ciągle leci mi w głowie piosenka Ludmili z Violetty: "Destinada a bailar"

OoOoOoOoOoOoOoOoOoO


Marzę o tym, żeby było pięknie.
xoxo

sobota, 23 listopada 2013

heeeej

Hej :) Dawno nie pisałem.
Zaparłem się, że dzisiaj coś wklepię. Jestem w drodze na basen :) Jest mi okropnie niewygodnie, bo tata się rozłożył się z siedzeniem i nie mogę położyć laptopa na kolana. Wyobraźcie sobie, jakie to ciężkie warunki. Mój tata ma w poniedziałek urodziny, ale nie zdołam go zabrać w ten dzień, bo kończę o 1535 i będę musiał już się zająć innymi rzeczami.
I cały ja.. zapomniałem mu kupić prezent na urodziny ;o ale się zadowoli może tym wyjazdem.
Cały czas tylko: „Gdzie my jedziemy?! Gdzie my jedziemy?!” Biedaczek nie wie, pasowałoby obwiązać mu jeszcze oczy przepaską.

O booziuu, będę musiał nosić okulary ;@ tak na większość dnia, do oglądania TV i siedzenia przed komputerem + na lekcjach. Będę taki feee w nowych okularach. Chociaż inne osoby noszą w klasie, nauczyciele, więc nie ma czego się wstydzić. Ale to jest dziwne i przerażające. Czy przywyknę w nowych okularach, jezusiu, mateńko...

W przyszłości na pewno zamierzam pisać więcej notek na blogu, na razie jakoś mi się nie powodzi. Przeszedłem szkolenie zarządzania czasem, bardzo przydatne i się uczę, żeby pozyskiwać trochę czasu na różne zajęcia, praca i obowiązki nie są najważniejsze.

Twierdziłem, że są niepotrzebne weekendy, ale teraz już doceniam, że są jednak dwa dni wolne w tygodniu potrzebne na chwilę odpoczynku i oderwania się od rzeczywistości.

Moja mama stwierdziła, że piszę pracę pisemne jak przedszkolak. :@@@@@@@
Czy ja naprawdę tak dziecinnie układam zdania, że nie wiadomo o co w nich chodzi?
W dupę z tym, wybieram rozszerzoną matematykę, więc mało mordowania się z polskim. Hahaha, rozszerzony polski, chyba pojebaooo.

Xoxo
do następnej notki.